You are currently viewing Rozpoczęły się rekolekcje adwentowe

Rozpoczęły się rekolekcje adwentowe

Ks. Marcin Lipnicki, dyr. Domu Księży Emerytów, rozpoczął rekolekcje adwentowe w naszej parafii. Tematem tegorocznych rekolekcji jest różaniec – historia powstania i znaczenie.
Św. Paweł mówił do współczesnych mu wyznawców nauk Zbawiciela, by się ciągle modlili, w każdym miejscu i czasie. Cześć z nich całe swoje życie poświęciło na modlitwę w ciszy i odosobnieniu, w pierwszych eremickich pustelniach. Tą pierwotną modlitwą było ciągle czytanie 150 psalmów ze Starego Testamentu. Problemem było to, że nie wszyscy potrafili w tym czasie czytać, i  nie wszyscy mogli być pustelnikami, ktoś musiał pracować. Zaczęto więc odmawiać 150 razy modlitwę, której nauczył Pan Jezus – Ojcze nasz. I aby się w tej ilości nie pogubić, liczono kamienie, a później zaczęto na sznurkach robić supełki temu służące. Ktoś inny związał sznurek w pętlę, i dołączył znak krzyża. Ostateczny kształt różańca i jego nazwę ustalił św. Dominik w XIII wieku, któremu po akcie pokutnym ukazała się Matka Boża i potwierdziła, że ten rodzaj modlitwy ma wielkie dla niej znaczenie, i wielką siłę oddziaływania, jeśli jest powszechna i szczera. Ks. Marcin Lipnicki przypomniał dwa wydarzenia z historii, w których powszechna modlitwa różańcowa przyniosła niespodziewany skutek. Jednym z nich była bitwa morska pod Lepanto, gdzie przeważające siły Imperium Osmańskiego w starciu z Ligą Świętą doznały porażki, co uratowało chrześcijańską Europę od islamskiego podboju. To wydarzenie określane jest jako „cud pod Lepanto”, bo tylko dzięki wsparciu Matki Bożej, do której modliła się modlitwą różańcową cała ówczesna Europa, armada wroga została pokonana. Drugim cudem było wydarzenie, już w naszych czasach w latach osiemdziesiątych, kiedy to 2 miliony mieszkańców Manili, stolicy Filipin, z różańcem w ręku, zaprotestowało przeciw brutalnej polityce dyktatora Marcosa. I w tym wypadku modlitwa odniosła skutek.
Czasem nie zdajemy sobie sprawy z siły naszej modlitwy. Ale jeśli odmawiamy ją szczerze, i w słusznej intencji, Matka Boża nas usłyszy, i pomoże.
(rc)