Wprowadzenie i Liturgia Słowa
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
W Księdze Izajasza znajdujemy słowa: Spodobało się Panu zmiażdżyć go cierpieniem – najboleśniejsze słowa Starego Testamentu. Spodobało się Panu zmiażdżyć go cierpieniem!
Pielgrzymi przybywający do Ziemi Świętej nawiedzają ciemnicę, w której Chrystus spędził ostatnią noc przed ukrzyżowaniem. Jest tam pulpit z przetłumaczonym na wiele języków, także na język polski, Psalmem 22: …Jestem robak, a nie człowiek, pośmiewisko ludzkie i wzgardzony u ludu… Sfora psów mnie opada, osacza mnie zgraja złoczyńców. Przebodli ręce i nogi moje, policzyć mogę wszystkie moje kości. A oni się wpatrują, sycą mym widokiem; moje szaty dzielą między siebie i los rzucają o moją suknię…
…Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?…
Mamy do Boga trudne pytania o nasz człowieczy los. Śmierć niewinnego Abla, Abraham wznoszący nóż nad umiłowanym Izaakiem, cierpienie Hioba sprawiedliwego. Żywot człowieka na ziemi jest bojem i są dni jego jako dni najemne… Otom na katusze wydan, zgnilizną ciało me próchnieje, skóra ma zeschła, własnym tchem się duszę!
I oto przed świętem PASCHY spodobało się Panu zmiażdżyć cierpieniem Tego, o którym mówił: Ten jest mój Syn umiłowany, najniewininniejszego z niewinnych, najsprawiedliwszego ze sprawiedliwych. Zmiażdżyć cierpieniem własnego Syna, tylko po to, by uratować, ocalić mnie, by krwią zapłacić za moje grzechy. Wydobyć mnie z otchłani i otworzyć drzwi do życia wiecznego!
Dziś, w Wielki Piątek 2024 roku, w drugim dniu świętego Triduum Paschalnego skupiamy uwagę na tajemnicy męki i śmierci Chrystusa, która jest dla nas źródłem życia. Przejście – PASCHA – z grzechu do życia, nasze pojednanie z Bogiem Ojcem, dokonało się poprzez Krzyż. Dokonało się dwadzieścia wieków temu, i dokonuje się wciąż na nowo w świętych sakramentach. Chrystus podejmuje ciężar naszych grzechów i zanosi je na Drzewo Krzyża. Oto ogrom Bożej Miłości. Oto czym jest miłość prawdziwa, to znaczy miłość do końca.
Dzisiaj – jedyny raz w roku – stajemy przed ogołoconym ołtarzem i nie świeci wieczna lampka przed tabernakulum. Dzisiaj – jedyny raz w roku – Kościół nie sprawuje Eucharystii, a tajemnicę wyniszczenia Syna Bożego celebruje w Liturgii Męki Pańskiej: Liturgii Słowa, Adoracji Krzyża, Komunii Świętej i procesji do Grobu Pańskiego. Dzisiejsza celebracja zacznie się w ciszy. Biskup będzie leżał krzyżem. Gest ten – w języku łacińskim nazywany prostratio – wyraża ubóstwo ducha: pokorę i uniżenie człowieka wobec Boga.
Adoracja Krzyża
W momencie, gdy podczas Mszy Świętej ma miejsce Modlitwa Eucharystyczna, w Wielki Piątek rozpoczyna się Adoracja Krzyża. Ceremoniał ten został zaczerpnięty z liturgii jerozolimskiej. Po tym, jak święta Helena, matka cesarza Konstantyna Wielkiego, odkryła w IV wieku relikwie Krzyża Świętego, w Wielki Piątek, w Jerozolimie, w obecności Biskupa oddawano relikwii Krzyża cześć przez pocałunek. Na Paschę do Jerozolimy przyjeżdżali pielgrzymi z całego chrześcijańskiego świata, więc trwało to bardzo długo, całymi godzinami. U nas trwa to krócej, ale ważne, żeby się nie spieszyć.
Za chwilę Biskup podejdzie do zasłoniętego Krzyża. Będzie ceremonialnie odsłaniał i ukazywał nam narzędzie męki i śmierci, które Chrystus przemienił w narzędzie Zbawienia. Na trzykrotnie powtarzające się słowa: „Oto drzewo Krzyża, na którym zawisło Zbawienie świata”, będziemy odpowiadać słowami „Pójdźmy z pokłonem”, po czym uklękniemy, by w milczeniu adorować krzyż. Po całkowitym odsłonięciu krzyża rozpoczniemy indywidualną adorację przez uklęknięcie oraz głęboki pokłon bądź pocałunek. Do adoracji jako pierwszy przystąpi Biskup, następnie pozostali kapłani, osoby posługujące, siostry zakonne, wreszcie pozostali wierni. Za oddanie czci krzyżowi Kościół obdarza nas łaską odpustu zupełnego na zwykłych warunkach: przyjęcie Komunii Świętej, modlitwa w intencjach Ojca Świętego, brak przywiązania do grzechu. Ofiary pieniężne złożone podczas adoracji przeznaczone są na wsparcie chrześcijan mieszkających w umęczonej Ziemi Świętej oraz dla Bazyliki Grobu Świętego w Jerozolimie.
Komunia Święta
Po Adoracji Krzyża przychodzi czas na trzecią część wielkopiątkowej celebracji. Oto ołtarz już nakryty, za chwilę nastąpi Komunia Święta. Najświętszy Sakrament – Hostia konsekrowana wczoraj, w Liturgii Wielkiego Czwartku, zostanie przyniesiona na ołtarz z ciemnicy. Zachowajmy postawę stojącą.
Procesja do Grobu Pańskiego
Ewangelia świętego Jana, umiłowanego ucznia Jezusa Chrystusa, przywołuje postacie Józefa z Arymatei i Nikodema – tych, którzy byli obecni podczas zdejmowania z Krzyża ciała Zbawiciela i odprowadzili je do grobu. Wierzymy, że była tam także Jego Matka. Ta, która która kołysała i własnym mlekiem karmiła Jezusa, teraz znowu trzyma Go w ramionach. Trzyma ciało ukochanego Syna, noszące ślady przerażających tortur. Maryja – Matka Jezusa i Matka nasza.
Skromny, może kilkuosobowy był ów kondukt, który odprowadzał Zbawiciela świata, Mesjasza, Syna Bożego do wykutego w skale grobu. Dzisiejsza wielkopiątkowa celebracja zaprasza nas do udziału w tym wydarzeniu. Procesja do Grobu Pańskiego jest ostatnią częścią liturgii Wielkiego Piątku. Adoracja Najświętszego Sakramentu w Grobie Pańskim będzie trwała do 22:00 i przez cały jutrzejszy dzień – aż do Wigilii Paschalnej.
Wojciech Czaplewski
Fotorelacje z liturgii Wielkiego Piątku w kołobrzeskiej konkatedrze z udziałem księdza biskupa Krzysztofa Zadarko przygotował Tadeusz Jończyk.