You are currently viewing Wigilia Zesłania ducha Świętego

Wigilia Zesłania ducha Świętego

Uroczystość Zesłania Ducha Świętego to zawsze szczególny moment dla chrześcijan na całym świecie. Jest to święto zwane inaczej Pięćdziesiątnicą, ponieważ Duch Święty objawił się zebranym w wieczerniku pięćdziesiąt dni po zmartwychwstaniu Chrystusa. Wypełniając tym samym swoją obietnicę: “Gdy przyjdzie Duch Pocieszyciel, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca pochodzi, On będzie świadczył o Mnie” J 15, 26. W dniu Pięćdziesiątnicy Kościół, ożywiony Duchem Świętym, rozpoczyna przepowiadanie radosnej nowiny o zbawieniu wszystkim narodom. Uroczystość ta kończy okres paschalny.
Uroczystości rozpoczęła Eucharystia o godzinie 19.00 na której tłumnie zgromadzili się wierni, liturgia zbudowana była z poszerzonej Liturgii Słowa, która mówiła o zapowiedziach i działaniu Ducha. Jej zwieńczeniem było kazanie wygłoszone przez ks. Łukasza Kwiatkowskiego.
Jak osiągnąć szczęśliwe życie? Czy pragniesz Ducha Świętego? Czy wierzysz, że Bóg może zmienić twoje życie?-rozpoczął ks Łukasz. Jak słyszeliśmy w dzisiejszych czytaniach Bóg pokazuje nam wizję budowania życia z i bez Ducha Świętego. Te drugie skazane są na porażkę. On dzisiaj nas otwiera, otwiera nasze groby orientuje nas, abyśmy właściwie patrzyli na otaczającą nas rzeczywistość, a „Jeśli ktoś jest spragniony, a wierzy we Mnie – niech przyjdzie do Mnie i pije!” J 7,37. Ale jak to zrobić? To bardzo proste, przebywać z nim, poznawać i trwać, a z każdym kolejnym spotkaniem jest Go we mnie coraz więcej. Tak jak napisał święty Paweł w liście do Galatów „Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus” Ga 2, 20– mówił duszpasterz.
Modlitwę uwielbienia oraz modlitwę o wylanie darów Ducha Świętego poprowadziła wspólnota Odnowy w Duchu Świętym „ Metanoia”. Opiekun wspólnoty rozpoczął spotkanie od modlitwy wyrzeczenia się nie poszczególnych grzechów, ale o wyrzeczenie się tego co jest ich korzeniem: pychy, miłości własnej i samodzielności przed wystawionym Najświętszym Sakramentem. Akt wyrzeczenia się grzechu i szatana to tylko pierwszy krok. Człowiek sam z siebie nie jest zdolny uwolnić się od zła. Tylko Bóg może to uczynić. Dlatego najdoskonalszym i najpełniejszym wyrzeczeniem się grzechu, szatana i wszystkich jego dzieł jest życie duchem dziecięctwa. Kolejnym etapem spotkania była modlitwa o wylanie się Darów Ducha Świętego. Tradycyjnie wymienia się ich siedem: mądrości, rozumu, rady, męstwa, umiejętności, pobożności i bojaźni Bożej. Przytoczona lista pochodzi z Iz 11,2–3, gdzie prorok mówi o przyszłym Mesjaszu, że spocznie na Nim „Duch Pański, duch mądrości i rozumu, duch rady i męstwa, duch wiedzy i bojaźni Pańskiej. Upodoba sobie w bojaźni Pańskiej”. W tekście tym, będącym tłumaczeniem wersji hebrajskiej, wymienia się sześć dyspozycji, z których ostatnia, bojaźń Boża, jest powtórzona. W tłumaczenie greckim Starego Testamentu z III–II wieku przed Chrystusem (tzw. Septuagincie) wyrażenie „bojaźń Pańska” przetłumaczono jako „pobożność”, prawdopodobnie po to, aby uniknąć powtórzenia. Wersja grecka została przejęta przez tłumaczenie łacińskie Biblii św. Hieronima z IV–V wieku po Chrystusie (tzw. Wulgatę). Stąd wzięła się liczba siedem, która oznacza pełnię, doskonałość. Przyszły Mesjasz miał być całkowicie napełniony Duchem Bożym, obdarowany pełnią Jego darów. Jezus potwierdził, że to proroctwo Izajasza rzeczywiście na Nim się spełniło: „Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie” Łk 4,18.
Odkupiony człowiek zostaje również namaszczony Duchem Świętym i cieszy się pełnią Jego darów. Dary te są dyspozycjami, które czynią człowieka uległym wobec natchnień Bożych, otwierają go na obecność i działanie Boże. Co bliżej oznaczają te dary, do czego się odnoszą?

Dar mądrości (hebr. hohma, gr. sofia, łac. sapientia) pozwala dostrzegać Boga i widzieć wszystko w Jego świetle, Jego oczami. Mądrość Boża przeciwstawia się mądrości czysto ludzkiej, ograniczonej do horyzontu doczesnego, do ludzkich tylko kryteriów i dążeń. Dzięki temu darowi człowiek ma spójną wizję świata i życia, w której wszystko ma swoje miejsce i czas, nie gubi ostatecznego powołania i przeznaczenia w Bogu.

Dar rozumu (hebr. bina, gr. synesis, łac. intellectus) umożliwia zrozumieć Boga i człowieka, rzeczy i wydarzenia, pojąć ich istotę i znaczenie, a nie tylko ślizgać się po powierzchni, zatrzymywać się na pozorach. Dzięki rozumowi człowiek poznaje rzeczywistość taką, jaka jest, ma wgląd w jej tajemnicę, rozumie jej złożone mechanizmy, powiązania przyczynowo-skutkowe, jej dobre i złe strony.

Dar rady (hebr. eca, gr. bule, łac. consilium) pomaga dokonywać słusznego wyboru w sytuacjach skomplikowanych i niejasnych, rozróżniać, co jest rzeczywistym dobrem, a co złem, co jest większym dobrem, a co mniejszym dla siebie i dla innych. Dzięki temu darowi człowiek nie gubi się w szczegółach, nie waha się bez końca, ale umie podejmować mądre, jednoznaczne decyzje w sprawach wielkich i małych, tak by sensownie przeżywać swoje życie i uczestniczyć coraz bardziej w wiecznym życiu Boga.

Dar męstwa (hebr. gewura, gr. ischys, łac. fortitudo) daje duchową siłę do odważnego wyznawania swoich przekonań i zgodnego z nimi postępowania, nie lękając się zagrożeń i przykrych konsekwencji. Dzięki niemu człowiek może przezwyciężać wewnętrzne opory i zewnętrzne prześladowania aż do oddania życia w imię najwyższych wartości, w imię Chrystusa, tak jak On oddał życie za nas. Może przeciwstawiać się złu, nie uciekając się do prze-mocy, i trwać do końca w dobrym, nie poddając się zmęczeniu i znużeniu.

Dar umiejętności (hebr. daat, gr. gnosis, łac. scientia) to szczegółowa wiedza, która umożliwia wprowadzać w czyn podstawowe prawdy wiary i zasady moralne, posługiwać się dostępnymi środkami, by osiągać wytyczone sobie cele na drodze do Boga. Dzięki temu darowi człowiek jest praktyczny i skuteczny w działaniu, radzi sobie w konkretnych sprawach, umie je wykorzystać dla prawdziwego dobra.

Dar pobożności (gr. eusebeia, łac. pietas) pomaga człowiekowi nawiązać relację z Bogiem i wyrażać ją w aktach kultu, ćwiczeniach duchownych i w dobrych uczynkach. Dzięki pobożności całe życie człowieka jest przeżywane w komunii z Bogiem i staje się pieśnią na Jego chwałę, osiągając w ten sposób szczyty świętości.

Dar bojaźni Bożej (hebr. jirat Elohim, gr. fobos Theu, łac. timor Dei) nie oznacza niewolniczego strachu przed Bogiem, ale szacunek, respekt, posłuszeństwo wobec Niego, lęk, by Go nie utracić, gdyż jest najwyższą Wartością i Bogactwem, Osobą godną miłości ponad wszystko i tylko w komunii z Nim człowiek może znaleźć prawdziwy pokój i spełnienie.

Oprócz życia poszczególnych chrześcijan Duch Święty działa we wspólnocie, jaką jest Kościół. Dzień Zesłania Ducha Świętego uważany jest za początek Kościoła, dzień jego narodzin. To Duch ożywia Kościół i go uświęca, jest obecny w liturgii i sakramentach, udziela szczególnych łask tzw. darów hierarchicznych i charyzmatycznych (KKK 768) i z ich pomocą kieruje Kościołem. Dlatego Duch Święty porównywany jest do duszy, która ożywia Kościół, dzięki której on żyje.

Aleksandra Siewiera
zdjęcia Krzysztof Ukleja