„Jest w moim kraju zwyczaj, że w dzień wigilijny,
Przy wzejściu pierwszej gwiazdy wieczornej na niebie,
Ludzie gniazda wspólnego łamią chleb biblijny
Najtkliwsze przekazując uczucia w tym chlebie”.
(C. Norwid, Opłatek)
Już niedługo, za kilka dni, z utęsknieniem, w wigilijny wieczór, zgodnie z polska tradycją, poszukamy pierwszej gwiazdki na niebie, by z uczuciem podniosłości chwili wziąć do ręki skromny opłatek i przełamać się z najbliższymi.
W Polsce tradycja łamania się opłatkiem sięga XVIII wieku. Ale geneza jest znaczna starsza, i sięga czasów pierwszych chrześcijan. To wtedy na wspólnych agapach łamano się poświęconym przez kapłana chlebem z obecnymi, a resztki zanoszono do domów tym, którzy z różnych przyczyn tam nie byli. Obrzęd ten symbolizował duchową jedność wspólnoty chrześcijańskiej. I tak zostało do dziś. Łamanie się poświęconym opłatkiem jest tym cudownym momentem, kiedy życzymy sobie wzajemnie dobra, okazując miłość i szacunek w rodzinie.
Zapraszamy do naszej konkatedry, do sklepiku obok windy. Tylko tam można nabyć opłatki wigilijne, bo parafia nie rozprowadza ich w innej formie.
Niech te opłatki staną się symbolem naszej jedności w rodzinach, wzajemnego poszanowania i wzajemnej miłości. Redakcja naszego parafialnego portalu z serca,Wam czytającym, tego życzy.
Ryszard Czepulonis