19 października mija dokładnie 40 lat od męczeńskiej śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki, kapelana „Solidarności”, zamordowanego w czasie stanu wojennego przez wysokich funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa. Był synem ziemi podlaskiej, poświęcony na służbę Panu przez matkę Mariannę jeszcze przed jego urodzeniem, skromnym kapłanem, człowiekiem dobrym, uczciwym, pokornym i dobrodusznym. Zwyczajny i bardzo koleżeński, karny i posłuszny władzy duchownej. Cechowały go dzielność i odwaga. Od pracy duszpasterskiej dla dobra drugiego człowieka, dla Ojczyzny, nie powstrzymywały go żadne pogróżki, szantaż, groźba wtrącenia do więzienia, czy wytoczenie procesu karnego. Nic nie było w stanie go odstraszyć , a dzięki łasce Bożej wyzbył się lęku. Był zdania, że jako kapłan nie może uchylać się od pracy dla dobra Kościoła i Ojczyzny, dlatego uważał, że nie może milczeć i chować głowy w piasek, gdy tylu ludzi cierpi prześladowania i przebywa w więzieniach. Mimo, iż był wątłego zdrowia pracował jako kapłan w parafii św. Stanisława Kostki na Żoliborzu, a w czasie stanu wojennego Prymas Wyszyński skierował ks. Jerzego z posługą do strajkujących. Związał się tam z „Solidarnością”. Otaczał także opieką duchową studentów Akademii Medycznej, pracowników służby zdrowia oraz robotników i sporą grupę warszawskiej inteligencji. Od lutego 1982r. do września 1984r., w każdą ostatnią niedzielę miesiąca ks. Jerzy odprawiał w kościele św. Stanisława Kostki na Żoliborzu Msze św. w intencji Ojczyzny. Jako motto swoich kazań przyjął słowa św. Pawła „Zło dobrem zwyciężaj”. Gromadził wokół siebie wielu ludzi i mówił do nich o poszanowaniu praw człowieka i godności ludzkiej, o dążeniu do prawdy, sprawiedliwości i wolności. Jego przekaz był prosty i zrozumiały dla każdego, niezależnie od wykształcenia, a słowa zapadały głęboko w serca i w pamięć słuchaczy. W swoim nauczaniu wzywał do odnowienia wiary i odwagi, nauczał, by nigdy nie odpłacać złem za zło, ale zło dobrem zwyciężać i przebaczać. Niestety, za te wartości, za wartości Ewangelii Chrystusa ks. Jerzy Popiełuszko oddał swoje życie… Dnia 19 października 1984r., w Bydgoszczy, pomimo iż czuł się źle i miał temperaturę poprowadził piękne rozważania różańcowe i odprawił swoją ostatnią w życiu Mszę św. w kościele pw. Świętych Polskich Braci Męczenników. W drodze powrotnej do Torunia, w Górsku ks. Jerzy został uprowadzony przez funkcjonariuszy SB. Został potwornie skatowany przez oprawców, skrępowany sznurem i wrzucony do bagażnika. 30 października ciało kapłana wyłowiono z wód Zalewu Wiślanego we Włocławku. Był tak zmasakrowany, że nawet mama – Marianna Popiełuszko nie mogła rozpoznać swojego syna. Dopiero zidentyfikowała go lekarka – stomatolog, u której ks. Jerzy leczył zęby. Sekcja zwłok kapłana wykazała, że miał m.in. połamane żebra i nos, wyrwany język i paznokcie, wybite zęby oraz ślady przypalania i ponad 60 ran na całym ciele. Ks. Jerzy w swym męczeństwie upodobnił się do Chrystusa umęczonego i ukrzyżowanego. 3 listopada 1984r. odbył się pogrzeb ks. Jerzego, który zgromadził 1 milion wiernych. Jego ciało spoczęło w grobie obok kościoła św. Stanisława Kostki na Żoliborzu w Warszawie. Od chwili śmierci kapłan został uznany przez wiernych za męczennika, a dzisiaj już jako błogosławiony jest otaczany kultem zarówno w Polsce, jak i na całym świecie.
Misja ks. Jerzego Popiełuszki, która rozpoczęła się ponad 40 lat temu nigdy się nie zakończyła. Jego słowa są aktualne także dzisiaj. Obrona godności i praw człowieka, obrona rodziny i życia od poczęcia do naturalnej śmierci, walka o wolność i sprawiedliwość, a nade wszystko walka o niepodległość – o to wszystko musimy także dzisiaj zabiegać , tych wartości bronić i je pielęgnować. Ks. Jerzy w pełni świadomie szedł drogą świętości, która powinna być także drogą każdego człowieka wierzącego, ponieważ każdy chrześcijanin powinien być świadkiem, rzecznikiem i obrońcą sprawiedliwości, dobra, prawdy i miłości. Dzisiaj, tak jak 40 lat temu bardzo nam, Polakom potrzeba takiego jak wtedy zjednoczenia wokół ołtarza.
W sobotę, 19 października w bazylice zostaną wystawione relikwie bł. ks. Jerzego, a członkowie Akcji Katolickiej poprowadzą różaniec z rozważaniami kapłana – męczennika. Zapraszamy do wspólnej, a także osobistej modlitwy.